Ilu Was tu zajrzało ;)

piątek, 25 marca 2011

The Boxer Rebellion gig

Moje małe sprawozdanie z wczorajszego koncertu The Boxer Rebellion (Kolonia, Niemcy)

Zacznijmy od lokacji : Mały obskurny klubik. Salka była naprawdę malutka, ale dzięki temu wytworzyła się niesamowita atmosfera między zespołem a widownią. Miałam przyjemność stać zaraz przed nimi przy scenie i bawiłam się świetnie.

Jakieś pół godziny przed koncertem zupełnie przypadkiem spotkałam Nathana i Adama (wokalista i basista) na podwórku przed klubem (przerwa na papieroska).
Niestety nie planują koncertu w Polsce w najbliższym czasie, i szkoda. Ale obiecali że rozważą te opcję Miło się z nimi gadało
----> http://img35.imageshack.us/i/ytsiecieszexd001.jpg/

Najpierw na scenę wyszedł support The Boxer Rebellion , Eddie Rogert.
Wyszedł z gitarą, sam samiutki, posmęcił niesamowicie i wziął się za nastrajanie instrumentów dla TBR. Jak dla mnie, cztery piosenki który wykonał były drogą przez mękę. Taka kiepska wersja Jasona Mraza (brrrrrrr).
---> http://img88.imageshack.us/i/ytsiecieszexd008.jpg/

TBR zaczeli od Step Out Of The Car, jednej z moich ulubionych piosenek.
Od początku było po nich widać (szczególnie po Nathanie) że nie obijają się na scenie i grają z sercem. Oczarowali publiczność w przeciągu pierwszych 30 sekund piosenki i można było mieć pewność na dobrze spędzony czas.

Następnie Organ Song (tutaj padło kilka słów o ich nowej płycie, The Cold Still) . Byłam zachwycona śpiewem Nathana - czysto, i z niesamowitym zaangażowaniem. Jakby rzucał słowa swoich piosenek w ludzi i jeszcze patrzył, czy oni na pewno zrozumieli.

Cowboys&Engines piosenka która mnie osobiście wprowadziła w jakiś trans. Lekko psychodelicznie to brzmiało na żywo, osobiście przepadam za takimi klimatami xD

Flashing Red Lights Means Go chyba jedna z ich najbardziej znanych piosenek. Widownia zaczęła wreszcie falować.
--> http://www.youtube.com/watch?v=mVevz7hKUCw

Caught By The Light nowa płyta, genialna gitara. Bardzo smutna piosenka.To co Todd wyprawiał na scenie żeby wydobyć jak najlepszy dźwięk było niesamowite. Pot lał się z niego strumieniami.
--> http://img41.imageshack.us/i/ytsiecieszexd028.jpg/

If you run piosenka znana z filmu "Going The Distance". Jedna z moich ulubionych, bo bardzo adekwatna do mojej sytuacji i porusza to co boli.
Nathan śpiewał praktycznie cały czas z zamkniętymi oczami.
--> http://www.youtube.com/watch?v=ERVzvEbp8-Q

Evacuate dużo skakania i dużo spontaniczności. Chłopcy zaczeli się na scenie już naprawdę fajnie bawić i miło było na to patrzeć !

Memo kolejna piosenka z nowej płyty. Miło było posłuchać.

Both Sides Are Even (nowa płyta) Nathan przed piosenką : "kolejny kawałek jest o związkach. No wiecie. Jak to czasem do du*y idzie. Trzeba się dograć, inaczej nie ma nic. Ta piosenka jest ...a z resztą, sam nie wiem o czym pisałem" xD
--> http://www.youtube.com/watch?v=L_pNWLbOxdc

Spitting Fire jeśli ktoś tego nie zna, nich się zapozna. Po raz kolejny głos Nathana na żywo - pełen szacunek.

The Runner utwór idealnie w stylu TBR. Wreszcie wszyscy zaczeli klaskać, na co zespół zareagował dając z siebie jeszcze więcej

Misplaced jak to sam Nathan stwierdził, stare ale jare. Magicznie. Zaśpiewane z zamkniętymi oczami i takim uczuciem, że poważnie zaczęłam się martwić czy nie będę musiała szukać chusteczek w torebce.

Semi Automatic moja ulubiona. W wydaniu koncertowym brzmi odrobinie inaczej, ale nie wiem, czy nawet nie lepiej.Polecam.
--> http://www.youtube.com/watch?v=odfMaiGI7WA

Doubt piosenka na odpoczynek. Wolne, spokojne, smutne, jak o dziwo większość z nowej płyty TBR.

Watermelon absolutne mistrzostwo świata! Krzyki, wrzaski, skakanie, Nathan był na tyle w transie że złapał mikrofon i poszedł w tłum xD
Coś pięknego.
--> http://img705.imageshack.us/i/ytsiecieszexd055.jpg/
--> http://img861.imageshack.us/i/ytsiecieszexd061.jpg/

Bis :
No Harm
Cause For Alarm
The Gospel For Goro Adachi

Zaraz po koncercie chłopcy wyszli by sprzedawać płyty, koszulki i rozdawać autografy. I ja się od tego nie uratowałam , niestety, sporo kasy poszło się kochać, ale nie zawsze ma się okazję dostać płyte z podpisami członków zespołu xD
--> http://img59.imageshack.us/i/ytsiecieszexd068.jpg/

Tu jeszcze kilka fot :
--> http://img857.imageshack.us/i/ytsiecieszexd015.jpg/ (Nathan)
--> http://img251.imageshack.us/i/ytsiecieszexd019.jpg/ (przeżywający Nathan)
--> http://img171.imageshack.us/i/ytsiecieszexd020.jpg/ (Adam)
--> http://img59.imageshack.us/i/ytsiecieszexd025.jpg/ (Nathan, Todd i Piers)

Ogółem : Jestem bardzo zadowolona z koncertu, nie rozczarowałam się, głos Nathana rzeczywiście jest magiczny i jedyne co, z całego serca polecam Wam ich muzykę.
Mam nadzieje że się zbytnio nie rozpisałam xD

Enjoy!
xoxo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz